Jak malować akwarelą w plenerze? Słów kilka o niezbędniku malarza plenerowego.


Jakiś czas temu opowiadałam Wam o stołowej sztaludze z Lidla Sztaluga ta świetnie sprawdza się podczas malowania małych prac w domowym zaciszu. Byłam bardzo ciekawa czy w plenerze taka sztaluga również zda egzamin. Musiałam to w końcu sprawdzić, zwłaszcza że pogoda zachęca do wyjścia w plener. Do tego będę również Was dzisiaj zachęcać. A co jeszcze zabrać ze sobą na taki plener malarski? 


Plener malarski to nic innego jak malowanie na świeżym powietrzu, w otoczeniu pięknej przyrody lub miejskiej architektury. Na taki plener może wybrać się każdy, nie wymaga on wielkich nakładów kosztów i ogromnego planowania. Wystarczy spakować swoje ulubione materiały do pracy i wybrać się na spacer. Ja wszystkie swoje przydasie do malowania akwarelą spakowałam do walizkowej sztalugi i wyruszyłam malować na łąkę.


Co zabrać ze sobą wybierając się na krótki plener malarski?
 Oto moja propozycja:







Jak malować akwarelą w plenerze? 

Oczywiście wszystko zależy od tematu, jaki obraliśmy sobie do malowania. Ja wybrałam łąkę, trawę, dmuchawce, dlatego postawiłam na bardzo spontaniczny szybki szkic i takie malowanie. Nie skupiałam się na szczegółach budowy roślin, zależało mi natomiast na uchwyceniu tej lekkości i ulotności dmuchawców. Wszystko zależy od Waszej pomysłowości, kreatywności oraz sposobu pracy. Muszę się Wam przyznać, że dawno nie malowałam tak spontanicznie bez wcześniejszego przemyślanego szkicu i planowania. Cała praca nad dmuchawcami trwała niecałe 30 minut i jestem z nich bardzo zadowolona.











O czym należy pamiętać, malując w plenerze?  

 

Walizkowa sztalug to świetny patent na przechowywanie oraz transport wszystkich niezbędnych materiałów akwarelisty potrzebnych do pracy w plenerze. Jest lekka, wygodna, pojemna. Po otwarciu walizki wszystkie materiały mamy na widoku, na wyciągnięcie ręki. Jak najbardziej polecam. 


Zdjęcia z pleneru zawdzięczam mojemu mężowi :) Ja malowałam, on kręcił się  obok z aparatem. Udało mu się uchwycić cały proces powstawania akwareli. Tak oto powstała ta historia:)

Kochani zachęcam Was bardzo gorąco do wyjścia w plener, nieważne czy rysujecie, malujecie, szydełkujecie praca na świeżym powietrzu w otoczeniu przyrody, jest o wiele przyjemniejsza...


Do zobaczenia 
Anka  

Etykiety: , , , , ,