Chlorek sodu, powszechnie znany jako sól kuchenna. Jest substancją bezbarwną, dobrze rozpuszczalną w wodzie, to niezastąpiona przyprawia i środek konserwujący w przemyśle spożywczym. To również bardzo fajne narzędzie malarskie. Sól kuchenna to niesamowity pomocnik akwarelisty, dzięki niemu można wyczarować naprawdę niepowtarzalne obrazy.
Z pewnością słyszeliście już o wykorzystaniu soli w malarstwie akwarelowym. To bardzo łatwy trik, który może wykonać każdy nawet początkujący akwarelista. Połączenie soli oraz akwareli daje naprawdę bardzo ciekawe efekty. Efekty te są bardzo często przypadkowe, ale też niepowtarzalne, nigdy nie uzyskamy dwa razy takiego samego obrazu.
Do malowania możemy wykorzystać trzy rodzaje soli. Sól kuchenną drobnoziarnistą, sól kuchenną gruboziarnistą oraz roztwór wody i soli. W zależności od tego, czego użyjemy, uzyskamy różne efekty.
Sprawa jest dość prosta. Potrzebujemy papieru do akwareli, farb akwarelowych oraz soli.
Papier delikatnie zwilżamy wodą i malujemy farba. Papier musi być wilgotny, ale nie mokry. Na pomalowaną powierzchnię sypiemy sól. Czekamy, aż farba całkowicie wyschnie i delikatnie pędzlem lub palcem, zdrapujemy kryształki soli. W trakcje wysychania sól odpycha pigment farby, tworząc na papieże delikatne wzorki przypominające szron na oknie zimą lub ślady korozji na metalu. Efekty, jakie uzyskamy, będą się różnić od ilości użytej soli oraz wielkości kryształków. Z solą nie należy przesadzać, im jest jej więcej, tym ślady są mniejsze i mniej widoczne.
Różnice między efektami, jakie można uzyskać przy użyciu drobno i gruboziarnistej soli widać od razu.
Trzecim metodą jest malowanie roztworem soli. Sprawa jest równie prosta. Do ciepłej wody dodajemy sporą ilość soli drobnoziarnistej, część soli powinna się rozpuścić. Takim roztworem zwilżamy kartę, a następnie wpuszczamy na mokrą powierzchnię, pigment farby. Sól powodują odpychanie pigmentu i fajne rozpływanie się po mokrej powierzchni. Kryształki, które się nie rozpuściły w trakcje wysychania pracy, stworzą fajną strukturę na powierzchni.
O czym należy pamiętać, malując solą?
- malowanie solą jest bardzo proste i daje niepowtarzalne efekty. Jest dość nieprzewidywalne, nigdy tak do końca nie wiesz, jaki uzyskasz efekt;
- należy wyczuć odpowiedni moment, kiedy na mokrą pracę należy posypać solą. Zbyt mokra powierzchnia sprawi, że sól może się rozpuścić i rozpłynąć razem z farbą nie pozostawiając żadnych wzorków. Gdy posypiemy solą na zbyt suchą powierzchnię, nie zajdzie żadna reakcja z wodą, sól nie zacznie się rozpuszczać i nie wejdzie w relację z akwarelą;
- z usuwaniem soli należy poczekać do całkowitego wyschnięcia powierzchni, na której została użyta. Zbyt szybkie próby zdrapywania, na jeszcze wilgotnej powierzchni, mogą spowodować uszkodzenie powstających wzorków;
- efekty naszej pracy będą się różnić od ilości i wielkości użytych kryształków soli. Jeżeli nasypiemy dużo soli w jedno miejsce, powstanie jedna plam z widocznymi miejscami gdzie przyklejała się sól. Mniejsza ilość soli sprawia, że pajączki są bardziej widoczne, nie zlewają się ze sobą. Podobna zasada dotyczy soli gruboziarnistej.
Komu przydadzą się triki z solą?
- na pewno wszystkim pejzażystom, dzięki soli możemy uzyskać ciekawe efekty w różnych pejzażach;
- osobom, które samodzielnie malują tła do kartek, pocztówek, tworzą albumy;
- abstrakcjonistom;
- osobom, które lubią ciekawe efekty, nie boją się eksperymentować i bawić malarstwem.
Jestem bardzo ciekawa czy znacie, używacie triku z solą? Przyznam się Wam szczerze, że mi bardzo się podoba efekt tych pajączków i dość często używam soli. Kilka przykładów moich prac, w których użyłam soli.
Macie jakieś doświadczenie z malowaniem solą? Jak Wam się podoba magiczne działanie solo? Podzielcie się proszę swoim doświadczeniem i uwagami.
Pozdrawiam
Anna
Etykiety: akwarela, jak malować akwarelą, malarstwo, tutorial