Hej kochani, zapraszam Was dzisiaj po kolejną dawkę podróżniczych inspiracji. Trzecia odsłona dzienników podróży, prosto z malowniczego Kazimierza Dolnego...
Lubicie podróżować? Ja bardzo, ale zdecydowanie wolę krótkie wyjazdy niż planowane tygodniami podróże. Spontaniczny wyjazd do Kazimierza Dolnego i Janowca nad Wisłą pozwolił mojej głowie odpocząć i porządnie zmęczyć nogi. Taką aktywną formę wypoczynku lubię najbardziej.
Trzecia odsłona Travel Journal jest dosyć króciutka, bo nasza wycieczka miała zaledwie dwa dni. Odwiedziliśmy raptem kilka najbardziej znanych atrakcję do zwiedzania. Na bliższe poznanie wszystkich uroków Kazimierza potrzeba znacznie więcej czasu...
Kazimierz to niesamowicie malownicze miejsce. Nic dziwnego, że na każdym kroku można trafić na pracownie malarskie i prywatne galerie sztuki. Nie sposób w jeden dzień odwiedzić wszystkie i podziwiać ogrom prac, jakie się w nich znajdują.
Kazimierz ściąga do siebie artystów z całej Polski.Wiedzieliście, że pierwszy plener malarski został zorganizowany w Kazimierzu w 1909 r. przez Władysława Ślewińskiego, malarza z kręgu Paula Gaguina i szkoły Pont-Aven? Od tamtego czasu, artyści tworzący na ulicach są wpisani w pejzaż tego miasta. Sama z ogromną przyjemnością zostałabym w Kazimierzu na dłużej, aby poszwendać się ze sztalugą pod pachą lub zaszyć się w ustronnym miejscu ze szkicownikiem i farbami.
Nawet takie krótkie weekendowe wypady dają dużo radości i inspirują do twórczych działań. Nie ma to, jak naładować baterię, zmęczyć się porządnie, odpocząć od codzienności i przewietrzyć głowę, pomysły same wpadają do głowy.
A jak chcecie dowiedzieć się więcej o prowadzeniu dziennika podróży, to zachęcam do przeczytania dwóch poprzednich wpisów:
To jak, zachęciłam cię do rozpoczęcia przygody z TRAVEL JOURNAL? Jeżeli tak to będzie mi bardzo miło, jak podzielicie się swoimi dziennikami i oznaczycie mnie na zdjęciu #naskrzydlachaniola @naskrzydlachaniola, wtedy będę mogła podejrzeć wasze przygody.
Pozdrawiam gorąco
Anna
Etykiety: akwarela, inspirację, malarstwo, Travel Journal
