Wakacje już za nami, ach...
Wrzesień przywitał nas kapryśną, wręcz jesienną pogodą. Jakoś nie mogę uwierzyć, że wakacje i ciepłe dni już za nami. Wrzesień zawsze kojarzył mi się z leśnymi grzybami oraz pięknie kwitnącym wrzosem. Grzybki gościły na wrześniowej tapecie w tamtym roku, dlatego w tym na pulpit zaprosiłam wrzos. Na przekór pogodzie za oknem, niech ta odrobina koloru umili Wam te pochmurne dni...
Wrześniowa, bardzo wrzosowa, tapeta poleca się na pulpit...
Aby pobrać tapetę, wystarczy kliknąć zdjęciem, które otworzy się w nowym oknie i zapisać u siebie na dysku.
Dajcie, znać jak się Wam podoba wrześniowa tapeta?
Pozdrawiam już troszkę jesiennie
Anka
Piękna tapeta, uwielbiam takie kolory:) A deszczowa pogoda mi nie przeszkadza, lubię jak jest rześko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Oj, ja też ją lubię ale jak nie muszę w takie dni wychodzić z domu. Pozdrawiam
UsuńWszędzie na blogach narzekania na pogodę, a ja chyba mieszkam w Dolinie Słońca, bo u mnie przepiękna złota polska jesień, wczoraj całe popołudnie do późnego wieczora spędziłam w ogrodzie przycinając krzewy i wygrzewając się na słoneczku - było cudnie i dzisiaj też się tak zapowiada :))). Tapeta śliczna! uwielbiam wrzosy!
OdpowiedzUsuńSzczęściara z Ciebie:) Ja ogólnie na narzekam na pogodę, wakacje były super nie za ciepło nie za zimno dla mnie pogoda idealna. Ale wrzesień u nas zaczął się naprawdę paskudną deszczową pogodą. Mam nadzieję że się szybko do niej przyzwyczaję, bo jakoś z nowym miesiącem energii brak. Pozdrawiam
UsuńPiękna...;)
OdpowiedzUsuń