Po pierwsze maluję, choć nie tak często, jak bym chciała. Większość moich prac wrzucam na Instagrama. Jeżeli chcecie być na bieżąco, to zachęcam do obserwowania mojego skrzydlatego profilu.
Od dłuższego czasu zmagam się również z remontem kuchni, a dokładnie malowaniem szafek i ścian. Co z tego wyjdzie, jeszcze nie wiem, ale na pewno Wam opowiem.
Teraz troszkę kulinarnie. Chciałabym Wam przypomnieć przepisu na syrop z mniszka lekarskiego. Mamy maj jak dla mnie najpiękniejszy miesiąc w roku. Właśnie o tej porze kwiaty mniszka tworzą piękne żółte dywany na łąkach. Roślina ta od wieków jest znana ze swoich właściwości leczniczych. Poprawia apetyt, odporność, pomaga w leczeniu przeziębienia...
Maj jest idealnym miesiącem na zrywanie i przerabianie kwiatów mniszka, do czego będę Was dziś zachęcała.
Maj jest idealnym miesiącem na zrywanie i przerabianie kwiatów mniszka, do czego będę Was dziś zachęcała.
Przepisów na syrop, "miodek" z mniszka jest naprawdę bardzo dużo. Ja od kilku lat korzystam z jednego sprawdzonego, który możecie znaleźć TUTAJ.
Szydełkowanie, moja druga miłość zaraz po malarstwie. Od czasu do czasu muszę porządnie wyszaleć się z szydełkiem. W ten oto sposób powstał szydełkowy łapacz snów oraz sznurkowy dywan.
Łapacz snów powędrował do pewnej małej księżniczki, u której będzie pilnował snów.
Dywan to specjalne zamówienie mojej siostry. Coś czuje, że powstanie ich więcej.
Myślę, że na dziś wystarczy. Jak Wam się podoba takie zestawienie? Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was tą ilością zdjęć. Ciągle zaprzyjaźniam się z aparatem i muszę się Wam przyznać, że rodzi się między nami piękna, ale i burzliwa przyjaźń.
Jak Wam mija maj?
Pozdrawiam
Anka
Super pomysł na post, nie sposób się nudzić, bo jesteś mega utalentowana:) Ten dywan był wisienką na torcie, piękny^^
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, z tymi talentami to różnie u mnie bywa:)
UsuńBardzo dużo się u Ciebie dzieje. Akwarele od zawsze mnie urzekały, ale teraz urzekł mnie dywanik. Wspaniały!. Maj to mój ulubiony miesiąc i teraz kiedy wreszcie trochę więcej słoneczka, staram się jak nabardziej to wykorzystać......najlepiej w plenerze, na rowerze.......Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe rzeczy robisz. Dywanik piękny . Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńAlicjo bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa:)Pozdrawiam gorąco:))
Usuń