Marmurkowe pisanki

Marzec goni jak szalony, za chwile święta Wielkiej Nocy. Bardzo lubię ten czas przygotowań, ubierania domu w wiosenne kolory, malowania pisanek... 

W zeszłym roku pokazywałam Wam jak zrobić eleganckie pisanki ubrane w koronkę, w tym chce Wam zaproponować nieco inne pisanki, bardziej kolorowe i z materiałów, które każda kobieta posiada w swoim domu.

Potrzebne nam będą:

• jaj ugotowane na twardo lub wydmuszki, 
• kolorowe lakiery do paznokci, 
• jednorazowe miseczki, 
• woda o pokojowej temperaturze,
• wykałaczka,
• naczynie do odkładania pisanek.  

Wykonanie marmurkowych pisanek jest bardzo proste. Jednorazowy pojemnik napełniamy wodą. Następnie do każdego pojemnika delikatnie z niewielkiej odległości od tafli wody wlewamy lakier do paznokci, robiąc okrągłe wzory. 

Zanurzamy jajo w wodzie z lakierem, robimy to w miarę szybko, aby lakier na powierzchni wody nie zdążył się ściąć. Wyjmujemy i odstawiamy do wyschnięcia, na ok. 30 minut.

Jeżeli efekt malowania nam się nie podoba, to wystarczy użyć zmywacza do paznokci, oczyścić jajko i powtórzyć cały proces. 
Aby uzyskać dwu lub trzy kolorowe pisanki, to wystarczy jajo po kolei zanurzać w każdej miseczce z odpowiednim kolorem. Lub do jednej miseczki wlać dwa, trzy kolory lakierów delikatnie wymieszać wykałaczką, a następnie zanurzyć jajko. Proste szybkie i przyjemne. Jeżeli chcemy, aby całe jajo zostało pokryte marmurkiem, wystarczy w głębszym naczyniu, np. jednorazowym kubeczku nalać więcej wody tak, aby całe jajo dało nam się zanurzyć. 

Cały proces kolorowania pisanek nie zajmuję więcej  niż 15 minut. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak wykorzystać kolorowe pisanki do świątecznych dekoracji. 

Pokazywałam Wam już różne pisanki mojego wykonania, były pachłorkowe, ozdobione decoupagem, ale ich wykonanie wymaga trochę pracy i czasu. Nie każdy ma go wystarczająco dużo, aby poświęcić parę godzin na malowanie, wycinanie lakierowanie pisanek. Ja w tym roku też za bardzo nie mam, dlatego postawiłam na szybkość i prostotę wykonania ozdób wielkanocnych. Co o nich sądzicie? Macie jakieś swoją ulubioną metodę kolorowania pisanek?

Pozdrawiam wiosennie 

Anka