Delikatność, subtelna gra światła, delikatne rozmycia konturów, świetlistość wszystko to
sprawia, że kocham malować akwarelą.
Zapraszam na pierwszy z cyklu wpis
poświęcony różnym efektom jakie możemy uzyskać malując akwarelą. Poniższy kurs pokazuję w jaki sposób posługuję się tą techniką. Oczywiście każdy artysta ma wypracowaną własną manierę, mniej lub bardziej przypadającą nam do gustu, dlatego też zachęcam do własnych poszukiwań inspiracji oraz ekspresji.
Na początek troszkę teorii.
W malarstwie akwarelowym możemy wyróżniamy
dwa sposoby malowania:
1. „Mokre na mokre” w skrócie metoda ta
polega na namoczeniu kartki papieru akwarelowego, lub jej fragmentu, a
następnie malowanie farbami. Metoda ta jest idealna do lawowania, malowania tła,
pejzaży. Zaletą tej metody jest łagodne rozmywanie się i mieszanie ze sobą plam
barwnych.
2.„Mokre na suche”, malujemy na suchej powierzchni, bez uprzedniego moczenia
papieru. Metoda ta sprawdza się doskonale przy malowaniu warstwowym. I właśnie ten sposób malowania chciałabym Wam dzisiaj nieco przybliżyć.
MATERIAŁY:
- papier do akwareli, firmy CANSON, o gramaturze 250,
- farby akwarelowe "Białe Noce",
- pędzle o nr. 0, 6, 20
- dużo wody oraz papierowe ręczniki.
Cały proces malowania, mogę opisać w kilku powtarzających się punktach:
1. Wykonuje szkic.
2. Prace rozpoczynam od malowania tych
elementów kompozycji, które wymagają większej precyzji i szczegółów a więc twarzy, dłoni, skrzypiec.
3. Maluję cienką plamę barwną a
następnie pędzlem zanurzonym w czystej wodzie rozmywam plamę. W ten
sposób kawałek po kawałku nanoszę kolor na całą twarz, dłonie a następnie skrzypce.
4. Jeżeli
uznam że mam zbyt intensywny kolor lub za dużo wody, zbieram nadmiar
papierowym ręcznikiem. Jeżeli uzyskany efekt podoba mi się zostawiam twarz do
przeschnięcia i zabieram się za malowanie kolejnych elementów np. dłoni.
5. Powtarzam cały proces: plama barwna, woda, rozmycie, zebranie nadmiaru wody.
6. Po lekkim przeschnięciu powierzchni twarzy nanoszę cienie. Ważne jest aby ten obszar naszej pracy całkowicie nie wysechł, kolory lepiej połączą się ze sobą i stworzą fajny efekt wzajemnego przenikania się.
Identycznie postępuję podczas pracy nad dłońmi oraz skrzypcami.
Rozmywam plamę czystą wodą.
Nadmiar wody zbieram papierowym ręcznikiem.
Na mokrą powierzchnię maluję cienię
pozwalając aby kolory połączyły się ze sobą.
6. W między czasie przyciemniłam cienie na twarzy, a po lekkim przeschnięciu dodałam nieco cieplejszych kolorów. Pozostawiam do wyschnięcia.
Koniec :)
W drugiej części tutorialu opisze w jaki sposób maluję włosy i rozmycia.
Na koniec kilka wskazówek i moich obserwacji:
- Papier akwarelowy nie lubi gumki do ścierania, a więc jak wykonujemy szkic staramy się nie nanosić zbyt dużo poprawek. Ścierając gumko niszczy się strukturę papieru przez co farba inaczej zachowuję się w takim miejscu. Mój patent to szkicowanie przy użyciu nie piszącego długopisu, chodzi o to aby nie zostawiał śladu tuszu a jedynie wgłębienia w papierze (widać to na zdjęciach) a następnie leciutko poprawiam ślady ołówkiem. Wgłębienia pod wpływem wody znikną.
- Należy pamiętać że farby akwarelowe są transparentne, czyli farby nie pokrywają w całości faktury papieru lecz pozostawia ją widoczną.
- Malując akwarelą nie stosujemy bieli.
- Kolory w farbach akwarelowe po wyschnięciu nieco bledną, stają się miej intensywne, ale to zależy od jakości użytych farb oraz papieru,
- Zawsze zaczynamy malować od jasnych kolorów.
- Im więcej dodamy wody tym kolor będzie jaśniejszy.
- "Lekkie przeschnięcie", oznacza, że plama barwna wsiąkła w papier, nie rozmywa się dalej po papieże, ale farba nie wysłucha całkowicie. Malując na takiej lekko przeschniętej powierzchni kolory fajnie nam się ze sobą łączą tworząc delikatne przejścia tonalne. Nie mamy zaznaczonej granicy poszczególnych kolorów.
- Aby przyspieszyć wysychanie pracy możemy użyć suszarki do włosów, należy tylko pamiętać aby suszyć pracę już lekko przeschniętą. Suszenie dopiero co położonej plamy barwnej, ze sporą ilością wody może spowodować rozlanie się jej w niekontrolowanym kierunku. Zbyt szybkie wysychanie farby sprawia że granice nałożonego kolorów są bardziej widoczne. Ja bardzo rzadko korzystam z pomocy suszarki, wolę gdy praca sama wysycha, mam wtedy czas aby od niej odejść, przewietrzyć umysł, a za jakiś czas spojrzeć świeżym okiem i ewentualnie nanieść drobne poprawki.
- Zachęcam do eksperymentów, zabaw z akwarelą. Nie zawsze wszystko wychodzi za pierwszym razem, dlatego jak najczęstszy kontakt z tą techniko jest wskazany.
ĆWICZENIA CZYNIĄ MISTRZA
i do tego gorąco Was zachęcam.
Satysfakcja z udanej pracy jest ogromna :)
Dziękuję za uwagę :)
Mam nadzieję,
że Wytrwaliście do końca
i że te informację komuś się przydadzą ;)
Pozdrawiam
A.
Etykiety: akwarela, jak malować akwarelą, malarstwo, tutorial