Butelki...



Za oknem jesień w pełni. Ta pora roku sprzyja produkcji domowych trunków. Ja uwielbiam owocowe nalewki i wina domowej roboty. Część moich tegorocznych zapasów już nabiera mocy w "piwniczce". Resztę zamierzam przelać do takich oto buteleczek:








 



Lubię łączyć rzeczy ładne i użyteczne, 
a butelki są tego najlepszym przykładem.
Wystarczy doczepić karteczkę z datą produkcji 
i nie trzeba dodatkowo opisywać zawartości.



Pozdrawiam
A.

Etykiety: ,